Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Agata Korzeniowska - fotografka z Mirkowa: Marzy jej się Barcelona

Malwina Gadawa
arch. Agaty Korzeniowskiej
Agata Korzeniowska z Mirkowa najlepiej swoje emocje wyraża przez fotografie. Ostatnio miała swój pierwszy wernisaż i wystawę zdjęć.

Przed kilkoma dniami Agata Korzeniowska otworzyła swoją pierwszą w życiu wystawę fotografii. Przed wernisażem nie kryła podekscytowania, w końcu szersza publiczność zobaczy to, czym ona zajmuje się od dawna. Oceni, skomentuje. Nie wszystkim jej zdjęcia muszą się podobać. Jak się okazało obawy 23-latki z Mirkowa z gminy Długołęka były bezpodstawne.

Agata Korzeniowska pracuje w pizzerii w Długołęce. Wcześniej skończyła Liceum Plastyczne we Wrocławiu, w klasie technik graficznych. - To właśnie w szkole plastycznej zapałałam miłością do fotografii, stawiałam tam swoje pierwsze kroki w wywoływaniu negatywów i robieniu odbitek.

- Teraz zajmuję się fotografią cyfrową - mówi Agata. Czym dla niej jest fotografia? - To zatrzymanie chwili, możliwość do późniejszych wspomnień i wyrażenia emocji - mówi mieszkanka Mirkowa.

Swoje pierwsze kroki w tym fachu stawiała w 2007 roku pod okiem Tomasza Dobiszewskiego. Jej głównym tematem zdjęć jest portret. - Uwielbiam fotografować ludzi, uwieczniać ich emocje na zdjęciach. Fotografuję głównie kobiety, bo chcę poprzez zdjęcia pokazać, że nie ma brzydkich pań. Staram się wydobyć z nich piękno, delikatność - mówi Agnieszka.

Jej ulubionym fotografem jest Tomasz Tomaszewski, choć 23-latce ciężko wybrać jego jedno zdjęcie, które podoba jej się najbardziej. - Fotoreportaż o polskich Cyganach chyba najbardziej mnie zachwyca. Cała seria zdjęć ma swój klimat, dosłownie pokazuje życie tych ludzi na walizkach, mają w sobie dużo prawdy i szczerości - mówi fotografka z Mirkowa.

Agnieszka jest samoukiem. Wykonuje zdjęcia za pomocą prób i błędów. Uważa, że wtedy może najlepiej się wszystkiego nauczyć. - Nie mam określonych schematów. Zależy mi, aby osoba, którą fotografuję czuła się swobodnie, była totalnie wyluzowana, potraktowała tą sesję jako dobrą zabawę, a zdjęcia jak świetną pamiątkę na długie lata - mówi Korzeniowska.

Wystawa w Urzędzie Gminy w Długołęce była jej pierwszą wystawą indywidualną. Wcześniej jej zdjęcie znalazło się na wystawie pokonkursowej z okazji 40-lecia gminy Długołęka. Fotografie Agaty znajdowały się także na poplenerowych wystawach zbiorowych organizowanych przez jej Liceum Plastyczne.

Wiele osiągnięć ma także w dziedzinie rysunku i malarstwa. Te dziedziny sztuki towarzyszą jej od dziecka. Zdobyła wyróżnienie w Międzynarodowym Konkursie Plastycznym dla Dzieci i Młodzieży, pierwsze miejsce w IV Festiwalu Humoru i Satyry, rysunek satyryczny - "Satyrykiada 2005", drugie miejsce w konkursie plastycznym "Wrocław, moje miasto".

Jej marzeniem jest polecieć kiedyś do Barcelony i sfotografować tamtejszą architekturę. Zakochana jest także we Włoszech. - Piękna i romantyczna Wenecja z uliczkami aż się proszą, aby zrobić tam parę zdjęć. Kto wie, może jeszcze kiedyś tam wrócę? - zastanawia się mieszkanka Mirkowa.

Agata Korzeniowska w planach ma także sesję zdjęciową pary tanecznej. Chciałaby zrobić serię zdjęć baletnicy w otoczeniu starych kamienic. Fotografia nie jest jej całym życiem. Rysuje, maluje. Przez 6 lat trenowała taniec towarzyski. Agata lubi też... wędkować. Niektórzy, gdy im o tym wspomina, bardzo się dziwią. - Myślą, że takich pasji nie może mieć artystyczna dusza. Akurat wędkowania nauczył mnie tato. Chodziłam z nim na ryby od najmłodszych lat. Spodobało mi się i tak już zostało - opowiada.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dlugoleka.naszemiasto.pl Nasze Miasto