Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nabywca auta w sidłach zaliczki

Anna Jorgas
Kupowanie samochodu to emocjonująca czynność. Warto jednak zachować zimną krew. Nieważne, czy idziemy do dealera, komisu, na giełdę czy kupujemy pojazd z ogłoszenia.

Kupowanie samochodu to emocjonująca czynność. Warto jednak zachować zimną krew.

Nieważne, czy idziemy do dealera, komisu, na giełdę czy kupujemy pojazd z ogłoszenia. Zwykle go oglądamy, sprawdzamy, czy kierownica pasuje do naszych dłoni, możemy się nim nawet przejechać. Jeśli spełnia wszystkie oczekiwania, a z różnych powodów nie możemy go kupić od razu, podpisujemy ze zbywcą umowę przedwstępną.

Taka umowa ma zagwarantować obu stronom transakcji, że do sprzedaży prędzej czy później dojdzie. Ale - jak to w zwykle bywa - najlepszą gwarancją są pieniądze. Dlatego w umowie przedwstępnej strony postanawiają, że kupujący wpłaci pewną kwotę.

Przed podpisaniem umowy przedwstępnej trzeba ją dokładnie przeczytać, zwłaszcza, gdy jest ona gotowym formularzem z wolnym miejscem na podpis. Jeśli w umowie nie pojawia się słowo „zadatek”, to wpłacone pieniądze są zaliczką. I zadatek i zaliczka będą wliczone w cenę pojazdu, gdy dojdzie do ostatecznej transakcji. Lecz w pozostałych przypadkach wywołują zupełnie odmienne skutki prawne.
Przy zaliczce zasada jest taka, że strona, która zrywa umowę, traci wpłaconą kwotę. Jeśli z zakupu zrezygnuje nabywca – sprzedający zatrzymuje sobie jego zaliczkę. Będzie musiał ją zwrócić w odwrotnej sytuacji, czyli gdy sam się rozmyśli. Natomiast przy rozwiązaniu umowy przedwstępnej za zgodą obu stron, zaliczka jest zwracana niedoszłemu nabywcy.

Wpłacone pieniądze są zadatkiem wtedy, gdy zostaną tak nazwane w umowie przedwstępnej i zostaną wręczone sprzedawcy przy zawieraniu tej umowy. Kwota zapłacona wcześniej lub później nie może być zadatkiem. Warto zdawać sobie z tego sprawę, bo w razie sporu przed sądem trudno będzie udowodnić, że wpisano zadatek, choć zgodnie z wolą obu stron była to zaliczka albo odwrotnie.

Sprzedający i kupujący mogą w umowie zastrzec, co stanie się z zadatkiem w przypadku, gdy nie dojdzie do sprzedaży auta. Jeśli tego nie zrobią, a nie ma w tego typu transakcjach ustalonego zwyczaju, to należy stosować przepisy kodeksu cywilnego. Te przewidują cztery scenariusze:

1. Nabywca rezygnuje z zakupu auta – sprzedający zatrzyma zadatek i nie musi nawet wyznaczać dodatkowego terminu na spełnienie umowy.

2. Z transakcji rezygnuje sprzedający – nabywca ma prawo do podwójnego zadatku (dał 2 000 zł, powinien dostać 4 000 zł).

3. Do sprzedaży nie dochodzi, ale za zgodą obu stron – zadatek wraca do nabywcy.

4. Umowa nie może być wykonana wskutek okoliczności, za które żadna ze stron nie ponosi odpowiedzialności, albo za które obie ponoszą odpowiedzialność – zadatek wraca do nabywcy.

Zadatek trzeba oddać również wtedy, gdy jego zaliczenie na poczet ceny jest niemożliwe.
Strony umowy mogą po swojemu uregulować wysokość zaliczki czy zadatku i zasady postępowania z pieniędzmi w razie rezygnacji z umowy. Zwyczajowo nabywca daje 10 proc. ceny. Samochód to zwykle wartościowa rzecz, więc zaliczka i zadatek też nie są małe. Dlatego nabywca powinien być pewien, że to auto kupi.

Gdy kupuje nowe, powinien być przekonany, że odpowiadają mu parametry techniczne, wysokość rabatu czy pakiet ubezpieczeń, a więc wszystko, co jest częścią umowy sprzedaży. Ponieważ auto jest objęte gwarancją, to mniejsze (choć nie zerowe) znaczenie ma stan techniczny.

Ten należy sprawdzić, zanim wręczymy zadatek lub zaliczkę na samochód używany. Jeśli zrobimy odwrotnie i zrezygnujemy z zakupu z powodu wad auta – pieniądze najpewniej przepadną.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na mazowieckie.naszemiasto.pl Nasze Miasto