Pasikurowice: szynobus i dobre położenie - to największe zalety

Komunikacja
Punktacja 9
SZYNOBUS
Do Pasikurowic jeżdżą autobusy z Wrocławia, ale nie tak często, jak chcieliby mieszkańcy. Nie narzekają jednak na komunikację publiczną, bo jest też przystanek kolejowy i dojeżdża tu szynobus (linia Wrocław - Trzebnica). W 20 minut można dojechać do Wrocławia. Bilet do stacji Wrocław Nadodrze kosztuje 5,30 zł. – To świetne rozwiązanie. Szynobusem można dojechać nie tylko do Wrocławia, ale także do innych miejscowości. Szybko i w miarę tanio – mówi mieszkaniec Pasikurowic Andrzej Stochniał.

Oświata
Punktacja 7
BLISKO SZKOŁA, PLAC ZABAW
W miejscowości liczącej 500 osób, nie ma szkoły. Najbliższa placówka jest w odległym o 3 km Siedlcu. W Zespole Szkół im. ks. Jana Twardowskiego działa podstawówka i gimnazjum. Budynek powstał w 1999 roku. Jest przy nim kompleks sportowy. W Siedlcu jest też przedszkole. Najmłodsi mieszkańcy Pasikurowic korzystają w swojej wsi z placu zabaw oraz ze świetlicy dla dzieci, prowadzonej w budynku starej szkoły.

Życie kulturalne
Punktacja 7
IMPREZY, KLUB PIŁKARSKI
Budynek, w którym kiedyś mieściła się świetlica i organizowało się imprezy, stoi pusty. - Gmina wystawiła go na sprzedaż, ale nie wiadomo, czy znajdzie kupca - mówi Andrzej Stochniał. Ludzie śmieją się, że dla niektórych we wsi to "centrum kulturalne", bo kilka osób spędza tam na schodach popołudnia. We wsi organizowane są imprezy plenerowe, np. dożynki. Mieszkańcy kibicują drużynie piłkarskiej Iskra Pasikurowice. Grają dobrze, są w czołówce klasy A, być może awansują do okręgówki, mają nadzieję kibice. Działa też Ochotnicza Straż Pożarna, jej prezesem jest Jarosław Bujak.

Infrastruktura
Punktacja 7
DROGI, OŚWIETLENIE
W Pasikurowicach nie narzekają na drogi. Główna ulica, przebiegająca przez wieś, jest w dobrym stanie. Chodniki również są, tam gdzie mieszkańcy ich najbardziej potrzebują. - Nie jest źle, kiedyś niektórymi bocznymi drogami nie można było przejść, a teraz jest kostka brukowa - mówi Andrzej Stochniał. We wsi jest również boisko sportowe oraz plac zabaw.

Kanalizacja
Punktacja 1
WIEŚ NIESKANALIZOWANA
Wieś, podobnie jak inne małe miejscowości, nie jest skanalizowana. Na razie są tylko plany tej inwestycji.

Życie religijne
Punktacja 7
KOŚCIÓŁ, CMENTARZ
W Pasikurowicach jest rzymskokatolicka parafia pw. św. Józefa Oblubieńca NMP. W niedziele odprawiane są dwie msze święte do południa, a w dni powszednie jedna wieczorna. Przy kościele działa Rada Parafialna, Żywy Różaniec, Franciszkański Zakon Świecki, Straż Honorowa oraz Orkiestra Dęta. - Nie możemy więc narzekać na księdza - mówi Beata Kulińska. We wsi jest także cmentarz.

Bezpieczeństwo
Punktacja 8
SPOKÓJ
We wsi jest spokój. - Było kilka osób, drobnych pijaczków, którzy prowokowali różne zdarzenia, wiadomo jak to na wsi. Ale to się skończyło. Nie możemy narzekać. Nic groźnego się u nas nie dzieje - mówi Andrzej Stochniał.

Zdrowie
Punktacja 5
BLISKO PRZYCHODNIA
W Pasikurowicach nie ma ośrodka zdrowia. Podobnie, jak ze szkołą, najbliższa przychodnia jest w Siedlcu. Tam udają się mieszkańcy miejscowości, kiedy potrzebują szybko porady lekarza. Tam też można kupić leki w aptece. Beata Kulińska, która mieszka w Pasikurowicach od kilku lat, jeżeli potrzebuje pomocy specjalisty, jeździ jednak do Wrocławia.

Handel
Punktacja 8
SKLEPY, BLISKO SUPERMARKET
W Pasikurowicach są dwa sklepy spożywcze. Mieszkańcy mówią, że są dobrze zaopatrzone. Można w nich kupić artykuły spożywcze i przemysłowe. Ceny są w normie. Jeżeli chcą zrobić większe zakupy, to na wrocławskim Zakrzowie jest Biedronka. Blisko, 13 kilometrów stąd, jest także centrum handlowe Korona we Wrocławiu.

Potencjał inwestycyjny
Punktacja 8
FIRMY I DOBRE POŁOŻENIE
We wsi, której sołtysem jest Wanda Salomea Wanda Fidler, działa kilka drobnych firm, m.in. trzy warsztaty samochodowe, lakierniczy, biuro ubezpieczeń oraz pracownia plastyczna, znana nie tylko w regionie. Tutaj jest także rozdzielnia prądu, odpowiadająca za zachodnią część Polski. Beata Kulińska ma tu swój dom. Wybudowała go we wsi z mężem kilka lat temu.

– Mieszkaliśmy we Wrocławiu i postanowiliśmy sprzedać mieszkanie. Mojemu mężowi bardzo się tutaj podobało. Kiedy pierwszy raz przyjechał do Pasikurowic, to stwierdził, że jest pięknie, więc tu zamieszka. I słowa dotrzymał.