Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

ProBio Emy- dobry sposób na walkę z niezdrową chemią

Weronika Skupin
Weronika Skupin
ProBio Emy to technologia przyszłości. Specyfiki z kulturami bakterii są podawane zwierzętom we wrocławskim zoo i wysyłane na Filipiny. W Mirkowie na ul. Słonecznej już od siedmiu lat działa biuro "Zdrowej Ziemi". Czym właściwie się tam zajmują? Zapytaliśmy Witolda Nowakowskiego, doradcę firmy.

– Promujemy i sprzedajemy ProBio Emy. Co to takiego? To technologia, która pozwala zniwelować nadmiar chemii w rolnictwie, hodowli zwierząt i naszym domu - mówi Nowakowski. Badania gleby wykazały jej mocne zakwaszenie. W ciągu ostatnich dziesięcioleci wzrosło zapotrzebowanie na żywność, stąd też coraz powszechniejsze używanie chemii w uprawach. Skutek jest jednak taki, że naraża się gleby na degradację.

– Staramy się walczyć z tymi skutkami. Próchnica, która zatrzymuje w glebie wodę, powinna wahać od 4 do 6 proc. na jeden hektar gleby. 1 proc. próchnicy zatrzymuje aż 600 ton wody. Tymczasem gleby mają jej bardzo mało, bo około 2 proc. Podobnie jak w przypadku człowieka niedobór wody powoduje problemy – mówi doradca.

Firma poleca swoje produkty rolnikom, zastrzegając, że efekty nie będą widoczne w ciągu jednego sezonu i na początku trzeba ich produkty stosować równolegle ze środkami chemicznymi. Rolnictwo to tylko jeden z obszarów zastosowania naturalnych technologii. – Nasze środki wykorzystujemy w wodzie. Np. w jeziorach woda jest niedotleniona, ma przez to posmak mułu, co ma wpływ nawet na smak mięsa ryb. Pro Bio Emy zwiększają warstwę wody dotlenionej do głębokości 7 metrów – dodaje Nowakowski.

Jak twierdzi, ich produkty mogą być z powodzeniem wykorzystywane np. do likwidacji przykrych zapachów w naszym domu, a nawet do mycia podłóg. – Pozbędziemy się nie tylko przykrych zapachów, ale też powietrze będzie lżejsze. Zmniejszy się ilość kurzu, dzięki czemu łatwiej poradzimy sobie ze sprzątaniem – zapewnia.

Produkty, oparte na odpowiednich kulturach bakteryjnych, można stosować w przydomowych szambach. Nowakowski dodaje, że ProBio Emy pomogą też zwierzętom domowym. – Środki dostarczają zwierzęcym organizmom tych bakterii, dzięki którym pupile unikną biegunek i chorób skórnych. Część produktów przeznaczona jest też dla ludzi, np. mydła.

Doradca "Zdrowej Ziemi" opowiada, że ich produkty są powszechnie stosowane, np. w ogrodach zoologicznych we Wrocławiu i Poznaniu, gdzie dodawane są do wody, którą piją zwierzęta. – Wysyłaliśmy ProBio Emy nawet na Filipiny, gdzie po tsunami, w celu uniknięcia skażenia wody i gleby, były one zrzucane z samolotów – opowiada Witold Nowakowski. Na razie materiał, z którego produkowane są środki, sprowadzany jest z USA, ale w planach jest już uruchomienie produkcji w kraju.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dlugoleka.naszemiasto.pl Nasze Miasto