Do kradzieży doszło w środę po godzinie 4 rano. Do oficera dyżurnego lubińskiej komendy zadzwonił mieszkaniec miasta i poinformował, że widział jak obcy mu mężczyźni pakują do busa motocykl i odjeżdżają. Na miejsce niezwłocznie policjant wysłał patrol prewencji.
- Funkcjonariusze na jednej z ulic zauważyli pojazd marki Nissan. Mimo tego, że zgłaszający podał, że sprawcy odjechali busem, policjantom nie trudno było się zorientować, że mają do czynienia z osobami podejrzanymi o kradzież motocykla, gdyż z bagażnika samochodu osobowego, którym podróżowali mężczyźni, wystawało przednie koło jednośladu - powiedziała nam Sylwia Serafin, oficer prasowy KPP Lubin.
Po zatrzymaniu, kierowca i jego pasażer, co chwilę zmieniali wersję wydarzeń, tłumacząc, że motocykl po prostu kupili, lecz nie potrafili odpowiedzieć na pytanie, dlaczego nie mają do niego kluczyków… Odzyskany jednoślad wrócił do właściciela.
- 32 – letni kierowca i jego 24 – letni kolega trafili do policyjnej celi - dodaje policjantka. - Podczas przesłuchania przyznali się do kradzieży motocykla. Za ten czyn może im grozić nawet do pieciu lat pozbawienia wolności.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?